Wszelkie pogłoski o rzekomej śmierci Nowego Ekranu, są przedwczesne i w stu procentach nieprawdziwe.
Wszelkie pogłoski o rzekomej śmierci Nowego Ekranu, tak ochoczo głoszone i komentowane przez nie zawsze życzliwe nam portale, są przedwczesne i w stu procentach nieprawdziwe.
Zdarzyło się coś, co zdarzyć się nie powinno (mam tu na myśli zawirowania związane z odejściem Tomasza Parola i innych członków Redakcji). Mleko się jednak wylało i nie ma co nad nim więcej płakać. Jak śpiewał nieodżałowany Marek Grechuta –„ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy. Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy”.
A jakie będą te dni, zależy już tylko od nas.
Pierwsza rzecz, o której chciałbym powiedzieć, to zmiana domeny, pod którą będzie niebawem funkcjonował portal Nowy Ekran.
Zmiana nazwy nie oznacza, że portal przestaje istnieć. Obok kwestii wizerunkowych zmiana ta rozwiązuje definitywnie kwestie sporów wokół domeny nowyekran.pl.
Gwoli wyjaśnienia: Nowa domena zarejestrowana jest formalnie na spółkę, nad którą pełną kontrolę posiada p. Ryszard Opara, a pomysł na nazwę domeny też jest jego autorstwa, więc nikt nie będzie mógł podnosić zarzutu, iż żerujemy na pracy, którą wykonała poprzednia redakcja.
Zapewne w pierwszym okresie nastąpi pewien spadek liczby odwiedzin, ale i tak jest to o wiele mniejszy koszt, niż utrata znacznej liczby sympatyków, niezorientowanych w niuansach sporu nowyekran.net - nowyekran.pl. Tracimy ich nieustannie wskutek istniejącego niezgodnego z prawem przekierowania na 3obieg.
Nowa nazwa domeny to NEon24.pl
Nazwa jest skrótem nazwy NowyEkran, używanego przez blogerów oraz podkreśla, że NE będzie funkcjonował całą dobę - zawsze.
Zresztą nie nazwa jest tutaj najważniejsza. To, co stanowi o sile i wizerunku portalu, to praca wszystkich piszących, blogerów i komentatorów - całej społeczności . To oni budują pomyślność lub decydują o upadku. Zakładam jednak, że wszystkim nam zależy na tym pierwszym.
Chcemy dalej konsekwentnie iść w kierunku uniwersalności portalu.
NEon24.pl nigdy nie będzie tubą żadnej partii.
Powiem więcej, mamy zamiar zaprosić do współpracy wszystkie ugrupowania parlamentarne i środowiska aspirujące dopiero do tej roli, by skorzystały z możliwości prezentowania swoich pomysłów na naszych łamach w postaci autonomicznie zarządzanej podstrony. Tym celom służyć będzie nowa zakładka „Partie”.
Następną inicjatywą jest tworzenie szeregu Neon - ów lokalnych, zarządzanych również autonomicznie przez osoby pochodzące z danego terenu. Na ich łamach poruszane będą przede wszystkim sprawy społeczności lokalnych na poziomie gmin, powiatów itd. Zakładki lokalne służyć mają głównie integracji i aktywizacji społeczeństw lokalnych, gdyż uważam, że naprawę Rzeczypospolitej należy zacząć od dołu, od samorządów lokalnych, zamiast tworzyć enty byt polityczny, który w warunkach mediokracji skazany jest z góry na niepowodzenie.
Tak więc NEon24.pl, oddając wszelką autonomię w zarządzaniu tymi inicjatywami określonym społecznościom, ma stać się płaszczyzną ścierania się poglądów i szczerej debaty na ważne dla Polski tematy.
Wśród sympatyków każdego ugrupowanie większość stanowią ludzie dobrej woli i to im należy dać możliwość swobodnej wypowiedzi i konfrontacji swoich poglądów z sympatykami „konkurencji”.
Oprócz tego na arenie zostaje jeszcze potężna grupa wyborców, którzy są tak rozczarowani tym co się dzieje w polityce, że urny wyborcze omijają szerokim łukiem. Przekonanych już pewnie się nie przekona, ale ta bierna dotąd część społeczeństwa może wiele zmienić.
Tradycyjnie już NEon24.pl pozostanie portalem nie stosującym cenzury.
Gdyby dobrze się przyjrzeć innym portalom o podobnej tematyce, to nasz jest tutaj chlubnym wyjątkiem.
Nie oznacza to jednak, że „hulaj dusza…”. Jedyna forma moderacji będzie dotyczyła języka i poczucia dobrego smaku. Forma wypowiedzi nie może być obraźliwa dla adwersarza. Z treściami niech każdy radzi sobie sam. Jednym słowem będziemy starali się zachować wysokie standardy dyskusji.
Realizacji nowych projektów służyć będą pewne usprawnienia techniczne, o których nie będę się teraz rozpisywał szczegółowo, bo zauważycie je sami. Ich celem jest usprawnienie korzystania z bogatych możliwości portalu oraz uzyskanie większej przejrzystości.
Nic z tego, co proponujemy, nie powiedzie się, jeśli nie spotka się z Waszym poparciem i współpracą. Jestem jednak przekonany, że można na Was liczyć.
Serdecznie zapraszam do dyskusji i zgłaszania nowych pomysłów. Ani właściciel portalu, ani Redakcja nie uzurpują sobie prawa do wyłączności na mądrość.
Mądrzy będziemy dopiero wtedy, gdy połączymy nasze wysiłki.
Pokażmy więc, że mimo różnic w poglądach potrafimy zbudować razem coś dobrego.
Jarek Ruszkiewicz SL
zabieranie głosu, kasowanie uwag, usuwanie notek, to jest cenzura !!!!!!!
proponuję skończyć z tą propagandową nowomową, która ma osłodzić fakt stosowania cenzury,
więcej rzetelności w informowaniu.
nEon24 powinien integrować strony autorów, którzy mają prawa do domen kierujących na ich konta.
Jeden mechanizm selekcji i klarowny opis generacji strony główenej.
http://interesariusz.nowyekran.net/post/93050,ostatni-rozwodnik
Co będzie, jeżeli teraz ktoś zajmie wam tą domenę ?????
ostatni raz przypomnę, albo Pan Opara zacznie w oparciu o nE budować jakąkolwiek organizację (nie koniecznie formlną), w której uczestniczący będą odnosić inne korzyści poza możliwości wołania na puszczy, albo nic z tego nie wyjdzie.
Działalność propagandowa to za mało.
Proszę nie traktować tego co napiszę jako użalanie się. Jestem aktywnym blogerem od samego początku nE.
Ostatnie dwa zdania traktuje jako komunały. Chcecie pozyskać nowych blogerów a zniechęcacie tych , którzy są od początku.
Jeżeli na jedynce widzę tekst sfrustrowanego polityka, a na SG dwa posty o zerowej liczbie wejść na samej górze, to jest coś nie tak.
Odszedłem z S24 za cenzurę, tu zauważam inną politykę, nie to, że jestem taki super, ale, żeby 10 ostatnich moich postów lądowało po prawej stronie. Mimo to zawsze mają jakiś koment. A na SG promuje się facetów o zerowej liczbie komentarzy.
"Jeżeli na jedynce widzę tekst sfrustrowanego polityka, a na SG dwa posty o zerowej liczbie wejść na samej górze"
Przecież tak jest od dawna... Dlatego pozostają najwytrwalsi, szukający tu czytelników — czyli igły w stogu siana...
A ten polityk jest nie tylko sfrustrowany, lecz także ciężko chory od tej "frustracji"...
"
"Rozumiem, że w latach 2011-2012 Panopara nie drapał się po nosie? :)"
Mówił, że "będziemy bogaci". Tomek się nie zająknął, że on posiada domenę. Nic też nie było, że OK KO jest właścicielem skryptu. Co więc kupowaliśmy? Powietrze. Czyste skurwysyństwo.
"
z
http://carcajou.salon24.pl/516760,pinokio-czyli-dlugi-nos
właśnie otrzymałerm poniższe..
od: SpiritoLibero
data: 2013-07-01 17:58:35
nie wklejać komentarzy dłuższych od samej notki. Zwłaszcza, że są to obce teksty. Starczy za linkować.
Podobne komentarze będą w przyszłości usuwane.
*
Czyli, zdaniem mocno nawalonego "spirytusowego", teksty pisane przez blogerów i znajdujące się w domenie "nowyekran.net" — to są "OBCE TEKSTY".
Czy oznacza to, że "spirytus" będzie w przyszłości publikował tylko własne wypociny?
Bo tutaj, poza paroma pustelnikmi — nikogo innego już nie będzie...
~
a przy okazji wypomnę, że strony nE są tak ciężkie, że mało kiedy klikam w jakiekolwiek odsyłacze do nE. Straszna strata czasu.
Parole, parole, parole, Panie Parol,
Uczciwość blogera
Odszczepieńcy z Nowego Ekranu
Pytanie na śniadanie do nE. Czy zostało złożone powództwo poprzez zakaz używania domeny nowyekran.pl przez Parola do czasu rozstrzygnięcia sporu?
Nowy Ekran liże rany
Czy bloger powinien odpowiadać na komentarze ?
Do adminów słów kilka
Prawda czasu prawda (nowego) Ekranu
W każdym z nich pisałem na temat nE. wyrażałem opinie , że blogerom bardziej zależy na tym portalu niż właścicielom.
Niestety muszę się z Tobą zgodzić .
Cały serwis zostanie zostanie przeniesiony. W praktyce zmieni się tylko domena, zasoby pozostają.
Początkowo będzie przekierowanie z nowyekran.net
każda cenzura jest złem,
podobnie jak zamykanie Żydów, kalek, homo, głupków w obozach, bo nam nie pasują.
Albo nE jest forum publicznym, w którym może występować każdy członek społeczeństwa, albo jest tylko kółkiem wzajemnej adoracji jakiejś "elity". (swoją drogą to chyba nadal nie każdy może zostać autorem. A czy klucz można otrzymać anonimowo ?)
Kiedyś proponowałem sposoby na rozdzielenie wypowiedzi na różnym poziomie, tak, aby celebryci się nie oburzali, iż mają niepochlebne komentarze.
Ale arbitralna decyzja administratora z pewnością nie jest tym sposobem, nie mówiąc już o tym, że decyzje admina mówią o właścicielu, podobnie jak kuriozalne wyroki polskich sądów o Polsce, sejmie, rządzie i prezydencie, bo wszystkie te władze mają wpływ na sądy.
obie formy : stara "TĘ" i nowa "TĄ" mogą współistnieć. :-(
Bedzie po czym poznać starą szkołę !
Tę!!! Howgh!
"blogerom bardziej zależy na tym portalu niż właścicielom"
Jak niedawno oznajmiono posiadaczom akcji nE — właściciel nie ma już pieniędzy na dalsze finansowanie wydatków portalu...
Zresztą, już wcześniej, niepłacenie należnych pracownikom wynagrodzeń spowodowało rewoltę niemal całego zespołu nE...
A więc komu zależy?
*
No i od czasu ostatniej katastrofy po nE szaleje jednopał, pałujący jedną gwiazdką wszystkich, którzy nie przeszli na Legion i 3obieg. Warto byłoby zorientować się, kto to jest i kto ma tyle czasu, by śledzić wszystkie nasze notki. Wiem, że robi to z automatu, nie czytając, jednak przykro mi wobec Ani Rydel, że i Jej - Bogu ducha winnej w tym kontekście - twórczości się oberwało od jednopała.
Da się z tym coś zrobić?
Nie zgadzam się z Tobą. jeśli masz konkretne przykłady to proszę podać ( nie muszę przecież wszystkiego wiedzieć...)
Moderacja (czy jak wolisz "cenzura" nie będzie nigdy dotyczyła spraw merytorycznych, jeśli już to obraźliwych form i treści ewidentnie niezgodnych z ogólnie przyjętymi normami między kulturalnymi ludźmi ).
Nie możemy pozwolić, żeby NEon24.pl stał się rodzajem kloaki internetowej. A zapewniam Cię, że jest wiele osób (troli) którzy są tylko po to, żeby szkodzić. Sam zauważyłem już takie osoby także u nas.
Co do autonomi.
Pisałem o partiach i stowarzyszeniach bo chcemy dać im możliwość samodzielnego administrowania własną zakładką. Jakie materiały będą zamieszczać i jakie wprowadzą zasady np. moderowania dyskusji będzie zależeć tylko od nich samych. Redakcji nic do tego.
Blogerzy mają już pełną autonomię. Piszą co chcą, banują kogo chcą - czego jeszcze brakuje?
" Mnożenie bytów wprowadzi tylko zamieszanie i trudności w nawigacji
trudności nie techniczne, tylko związane z rozeznaniem struktury przez czytelnika.
Jeden mechanizm selekcji i klarowny opis generacji strony główenej."
Racja, dlatego SG będzie miała inny wygląd po to żeby była przejrzysta i ułatwiała intuicyjne poruszanie się w serwisie. Wersja demo już istnieje ale cały czas nad nią pracujemy.
"...umowa, dotycząca korzyści wynikających z aktywnego wpółuczestnictwa w tworzeniu witryny."
I słusznie :) To też jest przewidziane do realizacji ale nie chciałbym robić wszystkiego na raz. ( bo co będę robił za kilka tygodni :) Sądzę jednak, że pomysł Wam się spodoba.
" Mówił, że "będziemy bogaci". Tomek się nie zająknął, że on posiada domenę. Nic też nie było, że OK KO jest właścicielem skryptu. Co więc kupowaliśmy? Powietrze. Czyste skurwysyństwo."
Pełna zgoda. Pisałem o tym wielokrotnie. Bloger, który liczy na zysk przestaje być blogerem a staje się krypto-dziennikarzem.
Pomysł ze sprzedażą akcji też skrytykowałem i odrzuciłem propozycję zakupu.
" zresztą, na jedynkę trafiają w dalszym ciągu marginalne teksty,"
Zdarza się, zbyt często nawet. Postaram się to zmienić ale potrzebuję trochę czasu.
"dobrze, że nie ma mam pojęcia, co znaczy "za linkować","
Podać link zamiast kopiować cały cudzy tekst jako komentarz pod cudzą notką.
To zwykłe trolowanie.
W razie innych wątpliwości - pisz. Postaram się odpowiedzieć.
Komentarze, o których pisałem NIE BYŁY TWOIMI TEKSTAMI.
"Czy oznacza to, że "spirytus" będzie w przyszłości publikował tylko własne wypociny?"
Bardzo możliwe, że zabraknie twoich.
Zawsze możesz przenieść się tam gdzie będzie ci lepiej.
Dokładnie tak napisałem wyżej w notce. W każdym razie taki był sens.
Odnoszę wrażenie, że nie przeczytałeś jej dokładnie...
Jako bloger nie muszę się przedstawiać starczy wejść, poczytać sobie moje teksty na http://spiritolibero.blog.interia.pl/
(tam są wszystkie moje blogi)
Co do moich kompetencji managerskich to jednak najważniejsze jest zdanie właściciela portalu, nieprawdaż?
"kto będzie decydować, jaki tekt ma "smak", a jaki "nie" "
A choćby Ty ! Masz taki przycisk - "nadużycie". Korzystaj z niego.
"Komentarze, o których pisałem NIE BYŁY TWOIMI TEKSTAMI."
KŁAMSTWO typowe — W STYLU NAWALONEGO SPIRYTUSOWEGO...
To są adresy tych komentarzy w notce Opary, komentowałem korzystając z moich obszernych notek!!!
— 1 — http://admin1.nowyekran.net/post/94942,geneza-iii-rp#comment_825213
adres notki: http://salski.nowyekran.net/post/30881,kto-chce-byc-orlem-powinien-przestac-byc-szczurem
— 2 —
http://admin1.nowyekran.net/post/94942,geneza-iii-rp#comment_825221
adres notki:
http://salski.nowyekran.net/post/16524,legenda-okraglego-stolu-klamstwem-zalozycielskim-iii-rp
~
Co będzie, jeżeli teraz ktoś zajmie wam tą domenę ?????"
No... Jesteśmy może naiwni ale nie aż tak :)))
Jak myślisz, kto jest właścicielem domeny? (zresztą to też jest w notce)
"Bardzo możliwe, że zabraknie twoich.
Zawsze możesz przenieść się tam gdzie będzie ci lepiej"
Tow. nawalony spirytusie — Na pewno mnie tutaj nie będzie!
Bowiem, nie zmierzam być na portalu reprezentowanym przez bubka o manierch naćpanego bolszewika!
*
A choćby Ty ! Masz taki przycisk - "nadużycie". Korzystaj z niego.//
- "nadużycie" a "nie podoba mi się" to chyba zasadnicza różnica?
A można by wprowadzić zamiast tych głupich gwiazdek głosy na + i na - ?
Wraz z podpisem kto jest za lub przeciw wraz z krótkim opisem dlaczego (jednozdaniowym) ?
Nic nie "przenosić automatycznie" !!!
A dlaczego nie może zostać nowyekran.net skoro wszyscy się do tego przyzwyczaili?
@Mind Service 13:42:50
spytaj komornika :]//
- rozumiem.
Czy to oznacza, że nazwa Nowy Ekran również przestanie istnieć?
a jak wykonywana? arbitralną decyzją przypadkowego admina, na podstawie powyższego sformułowania, pod które można wsadzić wszystko, co się tylko chce?
A jak się dowiedzieć, które słowa, które sformułowania, które myśli będą cenzurowane? Za PRLu to mniej więcej było wiadome. W nEonie24 nic nie będzie wiadomo. Człowiek pisząc nie będzie miał pojęcia, czy jego wypowiedź prześliźnie się przez cenzurę.
Czyli autor nigdy może się nie dowiedzieć zdania adwersarza, bo admin je ocenzurował ?
A jak admini się wyrobią ? Będą czytać wszystko, czy też może uwagi będą się ukazywały dopiero po akceptacji przez admina ?
a jak wykonywana? arbitralną decyzją przypadkowego admina, na podstawie powyższego sformułowania, pod które można wsadzić wszystko, co się tylko chce?//
A może by tak umieścić na stronie głównej kto aktualnie moderuje teksty? - Czy ma to być raczej "sąd kapturowy"?
czy w ogóle zakładki pasują do wizji forum ? Czy SG ma być po prostu obowiązkową reklamą przed przejściem do zakładki ? Jaka korzyść jest z tego, że treści zakładek są agregowane na stronie głównej ?
Nie widzę najmiejszego powodu, aby robić rozróżnienie pomiędzy pojedynczym autorem a partią. Oba te podmioty powinny mieć takie same możliwości kształtowania swojej strony początkowej - zawierającej katalog polecanych notek swoich i obcych.
Ale dla partii, tak samo jak dla autorów, kluczową wartością jest gwarancja trwałości symbolicznego adresu strony. Właściciel witryny nie powinien mieć ani prawa, ani technicznych możliwości zablokowania strony początkowej autora.
Tylko w takim układzie warto dbać o swoje konto w nEonie.
http://przeklej.net/down/876326247270318643329670401069742899e77a969dee439a2cbe604.html
Nie sądzę aby ktoś kiedyś to wypełnił a przeszkadza i denerwuje. I psuje zapamiętaną treść artykułu.
Ile wysiłku kostowało mnie wylansowanie owych czasów w nagłówkach uwag?
od tego trzeba było zacząć, to jest podstawa,
a tak, co, najpierw nadłubiesz sam, to po co będziemy Ci potrzebni ?
Będzie istniała. Mamy wielkie szanse by odzyskać nowyekran.pl
Mnóstwo tekstów jest linkowanych pod tymi domenami i będą przekierowywane na nową domenę. Tak więc nic nie zginie.
Nie. Doraźne przypadki wyraźnego naruszenia netykiety, zgłaszane jako "nadużycie" lub wychwycone przez adminów usuwane będą natychmiast. Nie przewiduję jednak masowych akcji.
Grubsze sprawy (ban, zawieszenie itp) już T-Rex proponował rozwiązać w formie czegoś w rodzaju "Sadu koleżeńskiego" gdzie mogłaby się wypowiedzieć cała społeczność blogerska. Sądzę, że warto pomyśleć o tym w szerszym gronie.
" a kto korzysta z zakładek ? "
Pisałem o tym. Zresztą wszystko będzie jasne jak wejdzie do użytku zmodernizowana SG.
" Czy SG ma być po prostu obowiązkową reklamą przed przejściem do zakładki ? "
Niekoniecznie. Każdy może ustawić sobie jako stronę startową dowolne miejsce na portalu. Będzie to istotne szczególnie w przypadku stron lokalnych. Teraz też możesz rozpocząć przeglądanie od dowolnej strony.
" Nie widzę najmiejszego powodu, aby robić rozróżnienie pomiędzy pojedynczym autorem a partią."
I faktycznie nie będzie żadnej różnicy. Jedynie ta, że partie jako podmiot będą funkcjonowały na zasadzie odrębnego bloga tak jak każdy użytkownik.
Nie chcemy jednak ingerować w moderowanie tych stron.
Np. przewidziana zakładka "Kościół Katolicki" będzie administrowana na tych samych zasadach przez admina wybranego wśród zainteresowanych blogerów. I to on będzie trzymał "nożyczki" i walczył z trollami.
Wydaje mi się to sprawiedliwe. Jeśli masz inne propozycje?...
Odsyłam do komentarza wyżej.
Spoko. Jest już praktycznie gotowa. Zostały ostatnie prace kosmetyczne. Kwestia kilku dni.
Komentowanie zmian nie ma większego sensu.
Wyraźnie powiedziano zrobimy po naszemu bo wiemy lepiej a jak się nie podoba to sp..cie! (...5*...)
No dobrze.
1) Spółkę NowyEkran SA już zlikwidowano? Do jakiej w końcu spółki należy nowa domena, skrypt i baza danych?
2) Macie przekonanie do nowego pomysłu z partiami. OK. Dlaczego nie odpalicie tego nowego portalu równolegle?
:)))) Najpierw trzeba coś " nadłubać ", żeby było o czym dyskutować.
Nie wiem co robił Łazarz ale ja nie zakochuję się ślepo w swoich pomysłach i zawsze chętnie słucham mądrzejszych od siebie.
Tak, że będziecie na pewno potrzebni.
Biuro redakcji czynne jest od 9 do 18. Z przyjemnością spotkam się z każdym, kto ma coś sensownego do powiedzenia. (O głupotach też możemy pogadać :)
Bo to jest ciągle ten sam portal.
"Spółkę NowyEkran SA już zlikwidowano? Do jakiej w końcu spółki należy nowa domena, skrypt i baza danych?"
Wolałbym, żeby na te tematy wypowiadał się właściciel ( co z pewnością jeszcze dziś uczyni ).
Ja tu tylko sprzątam... :)
Przypominam jeszcze o problemach niektórych blogerów z polskim pismem. Pisanie bez polskich znaków diakrytycznych powinno podlegać pod cenzurę i być usuwane do śmietnika. Zamiast nazwy trollownia proponuję śmietnik.
Byle tak dalej. Mam nadzieję, że RO poszuka po kieszeniach, zapłaci i ważne narzędzia na stronie parlament.ne.net będą dokończone.
Pozdrawiam słonecznie i niezobowiązująco
W języku mówionym dopuszcza się obie formy ...
Zaimki przymiotne - ten, ta, to odmieniamy tak jak przymiotniki.
Akceptowalna jest forma w bierniku zarówno tę i potoczna tą.
Uczona osoba, poproszona o radę, wskazała mi, że piszemy:
tĘ radĘ; tĄ radĄ; tĘ sędziĘ, tĄ sędziĄ, tĘ teczkĘ, tĄ teczkĄ itd. itp.
Prościej, a taki był mój zamiar, chyba się nie da:-)
Przecież tak piszesz, a nie mówisz. Po co wyważać otwarte dni i walczyć o wolne poniedziałki, wystarczy przyjąć do wiadomości i stosować, ku chwale swojej.
Pozostaje jeszcze spacja po kropce czy przecinku. Są osoby, które to nagminne ignorują, nie dociera do nich nic. Podejrzewam, że albo robią to specjalnie, albo są zbyt tępi żeby przyjąć to jako żelazną zasadę, poprawiającą czytelność tekstu.
"nie są znane ŻADNE TRWAŁE ZWIĄZKI NEONU" ...
źle to wróży ...
się mową ojczystą. Jestem za.//
- to czepianie się szczegółów. Wstawiając komentarz na smartfonie nieraz wskoczy wyraz bez polskich liter. I żeby za to cenzurować i usuwać?
A są jeszce jakieś szanse na zakładki społecznościowe? Czy tylko partie polityczne mają prawo do personalizowanych zakładek? Czy nie każda zakładka powinna mieć własny regulamin i opiekunów. Dlaczego tylko partie polityczne mają mieć ten przywilej? Dla kloaki internetu należy zrobić zakładkę hydepark a nie całą witrynę tak ustawiać.
(oczywiście JA !)
Tak jak altruiści, tak samo istnieją różni autorzy propagujący bezinteresownie jakieś teksty w ramach swoiście pojmowanych misji. Ale doprawdy, nie widać żadnego powodu, aby mieli to robić na nEonie. Jeśli już ktoś to robi, to zazwyczaj albo u siebie, albo wszędzie. Niestety, autorzy muszą się ugiąć pod presją właścicieli witryn, którzy zwałaszczają materialne prawa autorskie do treści. Sytuacja analogiczna do rynku pracy - albo godzisz się na uwowę śmieciową, albo won. Ja nie pochwalam takiego rynku, i uważam, że powinniśmy z nim walczyć.
Pomysłodawcy są w gorszej sytuacji, bo ich pomysły stają się "własnością intelektualną" właściciela witryny, i gdyby któryś z nich chciał wykorzystać swoje pomysły w swojej witrynie, to nie może.
Zyski mogą być nie tylko wymierne w pieniądzu, ale też w różnego rodzaju emocjach. Np. kibice z Krakowa kupili by wiele akcji firmy, która byłaby w stanie utopić Legię w Wiśle ...
Nie. Partie nie będą miały żadnych szczególnych przywilejów.
Będą także zakładki społecznościowe. Jeśli okaże sie "w praniu", że należy coś dodać bo takie jest zapotrzebowanie to się doda.
" Czy nie każda zakładka powinna mieć własny regulamin i opiekunów."
Wyżej w komentarzu już o tym pisałem. Ale powtórzę :
" ... nie będzie żadnej różnicy. Jedynie ta, że partie jako podmiot będą funkcjonowały na zasadzie odrębnego bloga tak jak każdy użytkownik.
Nie chcemy jednak ingerować w moderowanie tych stron.
Np. przewidziana zakładka "Kościół Katolicki" będzie administrowana na tych samych zasadach przez admina wybranego wśród zainteresowanych blogerów. I to on będzie trzymał "nożyczki" i walczył z trollami. "
Najważniejsze to dobre samopoczucie :D)))
Ale źle, że nie ma podglądu przed przesłaniem, ja np. widzę literówki często dopiero po zobaczeniu treści w formie docelowej.
No i edytor uwag (komentarzy) jest pełen błędów.
A kto Ci broni ???
Nikt na siłę nie domaga się dobrych rad.
Portal taki jak nasz nigdy nie będzie przedsięwzięciem dochodowym. Istotne jest jednak by koszty się zwróciły, to chyba jasne?
Ja też w jakimś stopniu przyłożyłem rękę do budowy tego miejsca pisząc tu od samego początku. Robiłem to jednak nie dla zarobku ale dlatego, że czułem się tu zawsze dobrze, nikt mnie nie przeganiał i mogłem spokojnie głosić swoje najbardziej szalone herezje.
Pokaż mi takie drugie miejsce !
A gdzie ja tak napisałem?
Wiem jednak z doświadczenia, że jeśli ktoś ma daleko to są marne szanse. Ale to nie jest regułą.
cały sens takiej witryny jak nE leży w tym, aby korzystać ze strony głównej - tylko tak można wyłowić interesujące nas sprawy, jak ktoś zaczyna od zakładki, to sam się samoogranicza, czyli, tylko zakładki merytoryczne, tj. z ponadczasowymi informacjami, mają jakikolwiek sens. (np. sposób na boreliozę, gdzie naprawić samochód).
czyli różnica pomiędzy stroną początkową partii, a stroną szeregowego autora będzie taka, że strona partii nie będzie podlegała cenzurze admina.
W takim razie ja partyjną stronę proszę.
Ale każdemu wolno zaproponować taką umowę !
Nie ma żadnego problemu, żeby stworzyć biznes polegający na tym, że kupujący może wrzucić pieniądze do czarnej skrzynki, a w zamian może posłuchać dźwięku spadających tam pieniędzy. Przecież jak nie chcesz, to nie będziesz wrzucał pieniędzy do tej skrzynki ...
A wtedy właściciel będzie musiał zaoferować coś, co da jakąś subiektywnie odczuwaną korzyść klientom.
Jeżeli jednak okaże się, że są miliony ludzi chcących pisać o ważnych dla nich sprawach za darmo i w zamian móc kreować zdarzenia społeczne, to wtedy właściciel domeny u skryptu nie musi nic dawać w zamian, a ludzie i tak będą pisać.
A ci, którzy uznają, że to poniżej ich godności, postąpią tak jak niektórzy oburzeni pracownicy majątku w Koborowie, gdy rządy przejął tam kolega George'a z Oxfordu ...
To frajerzy kupują te świstki w nadziei, że znajdą jeszcze większych frajerów, i sprzedadzą im te świstki z zyskiem.
Uważam, że to co wolno szeregowym Blogerom, nie przystoi osobie odpowiedzialnej za nE.
Czy nowa wersja zawiera już zakładkę Polska Racja Stanu i czy utworzona zostanie Tęczowa Racja Stanu jeżeli zaczną tutaj pisać zainteresowane taką osobniki?
Poczekajmy aż te zmiany wejdą w życie i wtedy wrócimy do tematu, ok?
?????????????????????????????
Jaśniej proszę. Ja do Andy51 nic nie mam i nigdy nie miałem.
- no tak, ale co z tego jak będą tam pisać osobniki w pokroju K. Wojtasa wciskający nam swoje urojenia o jakiś cywilizacjach polskich i tym podobnych bzdurach...
Nie wypaliło. Tu (w Polsce) nikt nie respektuje praw, które nie są podparte jakimś przymusem.
Nikt Cię nie przeganiał ? A skąd się tu wziąłeś ? co robią tu te szare podpisy ?
Może jako zatwardziały altruista będziesz dalej działał dla pożytku publicznego, a za całą nagrodę starczy czy satysfakcja.
Ja nie mam tyle czasu, już nie ( w początkach nE miałem). Wykiwano mnie (w pracy stanowiącej źródło utrzymania, podobnie, jak zrobił to Pan Opara do spółki z ŁŁ w ocenie Carcajou, powyżej), i teraz mam nóż na gardle. Skoro działalność na nE nie ma starczyć na opłatę za internet, to szkoda tracić na nE czas, i na nEonie zapewne też. Gdyby chociaż publikując tu miało się zadowalającą ilość czytelników, no to pokusa wypowiedzi publicznej byłaby może jakąś nagrodą. Ale tak nie jest, i tak nie będzie.
No więc wolę poświęcić się własnej stronie, jeśli ten czas i środki znajdę. Też jej nikt nie przeczyta, ale jej kształt i treści pozostaną moją własnością, a nie własnością Pana Opary.
ps. broni mi prawo, którym gardzę, ale w każdej chwili można je przeciwko mnie wykorzystać.
Co do " tęczowej " to nie było jeszcze takiej kwestii.
A tak na gorąco... Sam nie wiem. Jeśli będzie takie zapotrzebowanie?
Najważniejsze, żeby nie było nazizmu, syjonizmu, bolszewizmu, rasizmu itp.
nigdy nie rozumiałeś terroru systemu.
Jeśli komuś to będzie przeszkadzać to nie musi wchodzić.
Każdy ma wolną wolę i wybór.
Zresztą - "jeszcze się taki nie urodził..." :)
Każdy ma wolną wolę i wybór.//
- Tak. Podobnie jak na Nowy Ekran - też nie trzeba wchodzić.
Problem w tym, że ktoś niezaznajomiony czytając takie teksty będzie mógł sobie pomyśleć, że to jest właśnie polska racja stanu. Redakcja chce firmować takie brednie? A potem się dziwić, że mało kto tu zagląda i mało kto traktuje to poważnie?
http://spiritolibero.nowyekran.net/post/9382,nowy-ekran-propozycje-programowe
Wyciąg z Regulaminu
PRAWA AUTORSKIE
1. Każdy z użytkowników umieszczając jakiekolwiek treści i inne materiały w Serwisie zobowiązany jest posiadać prawo do korzystania z tychże elementów publikacji.
2. Wszelka odpowiedzialność z tytułu naruszenia prawa, w tym praw autorskich w związku z zamieszczaniem jakichkolwiek treści i innych materiałów w Serwisie obciąża wyłącznie Użytkownika. Administracja nie weryfikuje wstępnie treści, a przy ekspozycji bada tylko wartość literacką treści.
3. Korzystanie przez użytkowników, zarejestrowanych jak i niezarejestrowanych, z zawartości umieszczonych w Serwisie odbywać się może tylko i wyłącznie w zakresie dozwolonym przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83 z późn. zm.).
4. Użytkownik upoważnia Administratora do wykorzystywania zamieszczanych przez użytkownika w Serwisie treści i innych materiałów w celach promocyjnych i reklamowych Serwisu w innych mediach, a także do nieodpłatnej publikacji w formie drukowanej (np.: ulotka, biuletyn, czasopismo etc..) oraz kopiowania ich na użytek innych poddomen serwisu. Użytkownik oświadcza, iż posiada wszelkie niezbędne zgody, w tym osób, których wizerunki widnieją lub są wskazane na w/w materiałach, i upoważnia niniejszym Administratora do ich wykorzystywania w zakresie określonym powyżej.
5. Użytkownik udziela Administratorowi bezpłatnej licencji na wykorzystanie wpisów na swoich Blogach i swoich komentarzy do celów promocji i reklamy Serwisu, jak również do rozpowszechniania w innych mediach i innej formie. Licencja jest bezterminowa i niezależna od obecności bądź wygaśnięcia profilu użytkownika w serwisie.
Nic nie ma tu na temat, że zamieszczane treści stają się własnością portalu a udzielenie licencji nie jest tożsame z pozbyciem się praw autorskich.
Z tego co słyszałem to chyba Facebook wprowadził czy chciał wprowadzić taką opcję. ( Ale nie wiem dokładnie bo nie korzystam z podejrzanych stron... )
" Nikt Cię nie przeganiał ? A skąd się tu wziąłeś ? co robią tu te szare podpisy ? "
Nic nie rozumiem, jakie "szare podpisy" ? Możesz trochę jaśniej ?
" Gdyby chociaż publikując tu miało się zadowalającą ilość czytelników, no to pokusa wypowiedzi publicznej byłaby może jakąś nagrodą. Ale tak nie jest, i tak nie będzie. "
To zróbmy tak, żeby to zmienić. Nie od razu Kraków zbudowano.
" To będzie dobry system jeżeli dobrze to zrozumiałem."
Dobrze zrozumiałeś :)
Też sądzę, że będzie to dobry system.
Korzyści będą wielorakie:
- bloger będzie się czuł bardziej komfortowo
- admini będą mieli mniej pracy
- ukrócona zostanie praktyka arbitralnych decyzji adminów ( dotyczyć to będzie zorganizowanych podstron, zakładek . Organizujcie się więc :)
jakim sposobem cenzor (nie moderator, moderator to ten, który dodaje swoje wypowiedzi, a nie usuwa wypowiedzi innych), może być "moim" człowiekiem,
każdy autor swoim klubem, proste.
To co dla jednego jest " brednią " dla innego może być interesujące.
Pozwolisz, żeby każdy decydował za siebie i "głosował myszką " ?
Mam nadzieję, że nowa domena nE będzie czymś stałym. Mam też nadzieję, że bogatsi o doświadczenia zdobyte w ostatnich dwóch latach, postępujecie rozsądnie i należycie zabezpieczycie nasz blogerski dorobek.
Darz bór!
każdy autor swoim klubem, proste.//
I rozumiem, że zakładką Polska Racja Stanu będzie zarządzał, moderował wpisy i cenzurował K. Wojtas. Czy tak?
- Śmiechu warte!
Kto Ci zabrania banować nielubianych / niekulturalnych / chamskich / trolli ?
Choć sam osobiście nie banuję nikogo i ogólnie jestem przeciwny banowaniu za poglądy to tak tu jest i nie zanosi się, żeby było inaczej.
- No właśnie, to będzie w końcu taka możliwość? Bo na razie nie ma.
Pozostaje jedynie to co Trybeus: nie zasiadać w gronie szyderców.
No, to już lepiej :) Jest to jednak przypadek szczególnej troski.
Cytaty z jego impertynencjami w stosunku do mnie, pisane językiem niegodnym polecania, zajęłyby dużo miejsca.
Dla takich zachowań nie widzę tu miejsca. Ale nie będę arbitralnie podejmował żadnej decyzji.
" Mam też nadzieję, że bogatsi o doświadczenia zdobyte w ostatnich dwóch latach, postępujecie rozsądnie i należycie zabezpieczycie nasz blogerski dorobek. "
To także mój dorobek !
Darz bór ! :))
Aleś Ty się uczepił... Ta zakładką będzie faktycznie kierował KJW.
Ale czy on kiedyś kogoś zmoderował czy ocenzurował to naprawdę nie wiem. Jeśli znasz takie przypadki to daj mi znać.
Zawsze możesz założyć podstronę PRS - bis, zebrać zwolenników Twoich poglądów i samodzielnie zarządzać, moderować wpisy i cenzurować.
Ja z chęcią w tym pomogę.
Co Ty na to ?
Atrakcyjność blogerów i ich tekstów mierzy się m.in ilością wejść i komentarzy.
I te wymysły KJW to ma być polska racja stanu? Czy Wy jesteście poważni?
Kto mądry będzie tam pisał? Brak słów...
Co się przejmujesz ?
Dla mniej mądrych też musi być miejsce :))
twój podpis jawi się na czerwono.
Kraków był własnością budowniczych, jeno zamek był królewski.
Zrozum wreszcie, kiedyś mieliśmy ułudę wspólnoty. Teraz wiemy aż nadto dobitnie, że jesteśmy mięsem armatnim gospodarza.
Chcesz budować nowy cudzy dom za zgliszczach starego w nadziei, że będziesz miał w nim jakiś kąt na strość, twoja wola. Mam nadzieję, że się nie przeliczysz, chociaż historia dopiero co spalonego domu świadczy coś wręcz przeciwnego.
Zakładki klubowe (społecznościowe) widzę jako szanse na łączenie się ludzi o podobnych poglądach. Każdy sobie to może pisać w nieskończoność ale nic z tego nie wynika. No i w ramach zakładki o wiele prościej będzie o kontrolę przez osoby zainteresowane. To jest potrzebne aby poukładać pojęcia, które straciły dawno swoje znaczenie. Jeżeli każdy będzie osobno pisał o 3RP to siła przekazu będzie żadna. Jeżeli powstanie zakładka np Kulisy 3RP to szansa na wypracowanie tam wersji, która się przebije będzie bardziej realna. To samo z pojeciami Lewica i Prawica. Na podobnej zasadzie działa angielski serwis pytań i odpowiedzi. Mają tam obecnie takie ,,zakładki'': http://stackexchange.com/sites?view=list#traffic . Przepraszam za obcy przykład.
Jeżeli oprócz zakładek dodać sensowny sposób oceny całej twórczości (źródło dobrych rozwiązań podałem) to będzie otwarta droga do jakichś zwrotów dla piszących.
Redakcja powinna też zapoznać się jak wygląda tam proces przyjmowania nowych ,,zakładek''. To dobra lekcja organizacji. http://area51.stackexchange.com/
W jakim celu Redakcja chce promować chore wizje Wojtasa kosztem innych?
Upoważnia a nie przekazuje nieodpłatnie prawa autorskie. Jak mam Ci to jaśniej tłumaczyć...
"
5. Użytkownik udziela Administratorowi bezpłatnej licencji na wykorzystanie wpisów ... "
Znowu nie ma nic o przekazywaniu PRAWA WŁASNOŚCI .
" ... chociaż historia dopiero co spalonego domu świadczy coś wręcz przeciwnego."
Podpalacza już tu nie ma. Gaśnice i bosaki też już kupiliśmy.
" twój podpis jawi się na czerwono. "
A jak ma się jawić? Twój też jest na czerwono...
A nie starczyłoby "wizje" ? To " chore " to jakoś nie bardzo...
Podajesz przykład zakładki szkoleniowej (jak pisałem wyżej, tylko zakładki merytoryczne mogą mieć sens), tymczasem nE to głównie bieżące wiadomości. Techniczne sprawy też tu występują w ramach wiadomości - popularyzatorskiej, a nie materiału szkoleniowego, do którego się wraca.
Dawniej postulowałem właśnie brak mechanizmów do korzystania z ponadczasowych informacji. Ale ŁŁ miał to gdzieś.
A nie starczyłoby "wizje" ? To " chore " to jakoś nie bardzo...//
- Dlaczego tak się bulwersuję? - Bo te jego wizje są bardzo niebezpieczne. Są zakamuflowanym atakiem na wartości chrześcijańskie, na KRK, na podstawy naszej cywilizacji. Spełniają rolę destrukcyjną. Mącą w głowach. Proponują nihilizm i przewartościowanie naszych wartości. Pod uznanymi pojęciami Wojtas wprowadza swoje znaczenia, sprzeczne z prawdą i ze zdrowym rozsądkiem.
Powtórzę pytanie (skorygowane):
W jakim celu Redakcja chce promować niebezpieczne wizje Wojtasa kosztem innych?"
czepiasz się słów, sens jest jasny. Prawo do wykorzystywania utworów jest materialnym prawem autorskim. Nie ważne, jak to jest sformułowane.
Czerwony podpis maja zarejestrowani użytkownicy, którzy piszą bloga.
Szary - jedynie komentatorzy.
(Dziwie się, że tego nie wiedziałeś...)
może nie przepędza, ale odgania chętnych.
napisał:
"Jest to jednak przypadek szczególnej troski.
Cytaty z jego impertynencjami w stosunku do mnie, pisane językiem niegodnym polecania, zajęłyby dużo miejsca."
Szkoda, że nie zacytujecie menelu szczególnej, bo spirytusowej troski cytatów z "impertynencjami w stosunku do mnie" — czyli waszego własnego chamstwa tow. spirytusie...
Zainteresownym wyślę zrzuty z ekranu z cytatmi zawierającymi bolszewickie maniery tego spirytusowego menela...
*
Właśnie za chamstwo wywalono spirytusowego z kilku portali.
M.in. z blogmedia24.pl
*
Ja wolę mieć właśnie selekcję rozmytą.
A sprawa dobierania słów kluczowych - każdy autor musi wykazać się rozsądkiem.
System słów kluczowych żyje, system desktryptorów jest martwy. I nie zawsze trafny. Popatrz na Allegro.
Wyślij, tylko się pospiesz. Zostajesz zawieszony do wyjaśnienia sprawy twojego zachowania.
Zawieszaj siebie!
Aż do skutku...
*
Tu się z Tobą zgadzam.
Na każdym w miarę porządnym portalu są dyżurne, zadaniowe trolle.
U nas jest tak samo.
Nie zgodzę się z Tobą ale to moje prywatne zdanie.
Sądzę, że będzie okazja by do tego wrócić.
(Najważniejsze, że KJW nie jest satanistą...)
Już kilka razy się z tym spotkałem.
To prowadzi do tego że pod danym blogiem wszystko pięknie i zgodnie, ale to jest ewidentna cenzura.
U jednego blogera to nawet zostałem zbanowany choć nie przypominam sobie abym kiedykolwiek coś się do niego odnosił.
Przecież daje nam blogować jakiś czas.
Czy się stanie koniec słońca naszym końcem?
Co to będzie? To pytanie dręczy nas.
Publikuje nasze wzloty, nasze bzdury,
pisać daje, bo je stać na taki gest.
My też chcemy jakieś z tego konfitury,
bo po pracy, w myśl przysłowia, kołacz jest.
Co to będzie, gdy słoneczko zmieni się w neona,
zacznie rosnąć błyskawicznie, czy też zacznie konać?
Co to będzie, kiedy zgaśnie, gdy rano nie wstanie
Albo będzie koniec świata lub...
Ech słoneczko, jakże krętą chodzisz drogą?
Ileż jeszcze zmian szykujesz, zwrotów, cięć?
Niby pytasz nas, blogerską brać ubogą:
Czy w tej drodze wciąż iść z tobą mamy chęć?
Co to będzie, gdy słoneczko nasze zgaśnie,
chociaż plany ma na nową dietę cud.
Kto to wie, a może o to szło nam właśnie.
Będzie nowy raj, czy erzac – sztuczny miód???
Co to będzie, gdy słoneczko zmieni się w neona,
zacznie rosnąć błyskawicznie, czy też zacznie konać?
Co to będzie, kiedy zgaśnie, gdy rano nie wstanie
Albo będzie koniec świata lub... przemianowanie.
P.S. na melodię z TEY-a
Sądzę, że będzie okazja by do tego wrócić.//
- na pewno nie na zakładce administrowanej przez Wojtasa, wprowadzającej w błąd i urągającej zdrowemu rozsądkowi.
Właśnie przed chwilą skończyłem czytać notatkę Wojtasa i komentarze pod nią jaką zamieścił w Klubie Dyletanta na mój temat, chociaż nie jestem jego członkiem i prawie nigdy tam nie zaglądam. I jestem coraz bardziej zaniepokojony, gdyż bardzo wielu zaczyna operować językiem Wojtasa i poddawać się jego manipulacjom. Warto przeczytać co on pisze o swoich motywach postępowania, żeby zrozumieć jakie są jego prawdziwe intencje. On stosuje terroryzm językowy i oczekuje, że wszyscy będą zgadzać się z tą narzuconą przez niego narracją.
Piszesz, że najważniejsze iż nie jest on satanistą. Na pewno nie służy Dobru. Myślę, że lepszy wróg, który otwarcie wyjawia przed nami złe zamiary niż wilk w owczej skórze.
Warto by było przeprowadzić publiczną dyskusję nad tezami Wojtasa. Tylko kto jest do tego filozoficznie przygotowany? Tym bardziej to trudne, że Wojtas na wstępie odrzuca założenia filozofii klasycznej. Filozofii, na której oparte są wartości chrześcijańskie i fundamenty naszej cywilizacji. Ja mógłbym. Tylko kto oprócz mnie i Wojtasa będzie zainteresowany taką dyskusją? Zastanawiam się czy warto tracić czas?
W ostatnich dwóch miesiącach napisałem 8 postów dotyczących nE,
Parole, parole, parole, Panie Parol,
Uczciwość blogera
Odszczepieńcy z Nowego Ekranu
Pytanie na śniadanie do nE. Czy zostało złożone powództwo poprzez zakaz używania domeny nowyekran.pl przez Parola do czasu rozstrzygnięcia sporu?
Nowy Ekran liże rany
Czy bloger powinien odpowiadać na komentarze ?
Do adminów słów kilka
Prawda czasu prawda (nowego) Ekranu
W każdym z nich pisałem na temat nE. wyrażałem opinie , że blogerom bardziej zależy na tym portalu niż właścicielom.
Jak to się ma do Twojego postu i ostatnich trzech zdań ?
"Serdecznie zapraszam do dyskusji i zgłaszania nowych pomysłów. Ani właściciel portalu, ani Redakcja nie uzurpują sobie prawa do wyłączności na mądrość.
Mądrzy będziemy dopiero wtedy, gdy połączymy nasze wysiłki.
Pokażmy więc, że mimo różnic w poglądach potrafimy zbudować razem coś dobrego".
Na codzień nie używam systemu słów kluczowych. Jest przydatny sporadycznie gdy chcę sprawdzić konkretny temat albo szybko ocenić kto co pisze. Jeżeli autor dobierze dziwne słowa to ja na tym tracę bo nie znajdę jego notki. Mamy pasek gorące tematy. Smoleńsk prowadzi do tego jednego słowa kluczowego i żadnego więcej.
Trzeba odróżnić poszukiwanie czegoś od efektywnego śledzenia na bieżąco.
Czas warto stracić, jeśli w dwóch słowach umie się coś wyjaśnić, jeśli w trzech, to już bym się zastanawiał, mało kto przeczyta.
"Trzeba odróżnić poszukiwanie czegoś od efektywnego śledzenia na bieżąco."
ja wykorzystuję nE tylko do bieżących informacji (nowość naukowa też jest bieżącą, staje się encyklopedyczną po czasie).
i tak napradę tego typu witryna do tego służy.
Dodatkowo postulowałem, aby nE zwierał treści ponadczasowe (naukowe, encyklopedyczne), które się wyszukuje. I do tego celu nE nie ma funkcji.
Zakładki temu nie służą !!!!! Ile ma być tych zakładek ? i już po tym widać, że nie.
Ponadto z ograniczonej liczby zakładek od razu wynika, że istotna jest tylko "INNE/pozostałe".
A czytałeś, że on jest za Intronizacją? Tylko poprzedzoną referendum w tej sprawie (sic!).
- bo obserwuję jego destrukcyjną działalność. I to, że nikt nie reaguje na jego manipulacje. I zastanawiam się cały czas w jakim celu ta jego szkodliwa działalność jest promowana przez Redakcję nE. Taką bar-barą dla przykładu wogóle się nie zajmuję i nie czytam ale jej w odróżnieniu do Wojtasa nE nie reklamuje. Trzeba by komentować i prostować każde jego zdanie. Tak jak zacząłem to robić pod jego ostatnią notką adresowaną do Klubu Dyletanta - nie wiadomo dlaczego?
Wojtas i polska racja stanu - rozumiesz coś z tego? Jak można zarządcą zrobić kogoś, kto tą polską rację stanu niszczy?
To tak jakby do kurnika wpuścić lisa aby kury pilnował.
- to jest celowe mącenie. To jest ewidentne tworzenie przez niego podziałów wśród katolików i sianie niezgody.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/40517-jednoznaczny-list-episkopatu-polski-o-krolowaniu-jezusa-chrystusa-nie-trzeba-wiec-oglaszac-go-krolem-wprowadzac-na-tron
I on jeszcze śmie napisać, że jego koncepcje są zgodne z Ewangelią...
- dokładnie tak. Cieszę się, że nie tylko ja to widzę.
Dopiero teraz zauważyłem. Czyżby RedNacz, pan Gromolak zrobił po salcie do tyłu, teraz salto do przodu?
Przynajmniej tak wynika z treści zakładki "O nas", a tam pan Gromolak jest podawany, jako redaktor naczelny. To znaczy T-Rex ( Gromolak) nawet nie usiadł, tylko po salcie do tyłu ugiął się w nogach, wystrzelił w powietrze i zakręcił się w salcie do przodu. Wylądował przy tym w tym samym miejscu jako rednacz. Wielka sztuka, gratulacje.
Bezbłędnie, bez potknięcia, moja ocena 5 za figurę i 5 za wykonanie. Nie wiedziałem, że zwykły bloger może być aż tak wygimnastykowany.
Proponuję wysłać go na mistrzostwa w gimnastyce sportowej- w konkurencji "ćwiczenia wolne" ma szansę na medal.
Ja osobiście jestem wrogiem banowania ale cóż zrobić... Są tacy, którzy to lubią bo nie czują się na siłach bronić swoich racji. Cieniasy takie. ( Pomijam oczywiście kwestię chamów i trolli - ale ci powinni być zgłaszani do moderacji ) Zresztą, każdy kto nadużywa banowania sam wystawia sobie złe świadectwo.
http://sportowa-prawica-polska.blog.onet.pl/2009/11/12/tylko-pod-krzyzem-tylko-pod-tym-znakiem-polska-jest-polska-a-polak-polakiem-a-mickiewicz/
Bo Polskość to Katolickość. I odwrotnie. Mimo, że paru procentom Polaków to się nie podoba. Tylko na woli większości można budować Wolną i Niezależną Polskę. Niewierzący mogą się oczywiście przyłączyć w tym budowaniu Wspólnego Domu ale nie powinni oczekiwać akceptacji dla narzucanych przemocą i podstępem swoich wizji i wrogich działań wobec większości Narodu.
Is it clear?
Co do Parola to sprawa trafia do prokuratury ale ta, z tego co wiem, umorzyła postępowanie.
Zapewniam Cię, że właścicielom zależy bardzo na portalu. Takie mam odczucia. Ale skoro twierdzisz że blogerom też zależy no to super !
Żadna, nawet najsprytniejsza redakcja, sama nic nie zrobi.
- Ależ to robię, np. tu:
http://cygnus.nowyekran.net/post/94907,do-klubu-dyletanta
Można zobaczyć jak Wojtas boi się prawdy.
Wszystkie, szczegółowe, nie mogą wisieć na SG bo jest to nieczytelne. Już teraz jest ich za dużo.
Będziecie mieli wiele możliwości by go " naprostować ".
Z lenistwa nikt nie zmienił. Żadnego salta nie było. Co wcale nie przeszkadza udzielać mu się namiętnie i ochoczo.
http://trybeus.nowyekran.net/post/95009,nowy-kurnik-rewolucje
Jak uda Ci się zagonić go w kozi róg to stawiam szampana :)
Ale Ty będziesz Naczelnym Kogutem w tym kurniku, ok ?
dla drugich - co się pisze,
dla trzecich czemu to służy.
Widzę, że górą są pierwsi. Przyjmuje ten fakt do wiadomości i nie mam do nikogo pretensji.
Ale już Kopernik zauważył, że gorszy pieniądz wypiera lepszy.
1) Czy za kopię bloga, po jego skasowaniu przez Administrację, coś się płaci?
2) Czy kopia ta zawiera tylko notki, czy także komentarze pod nimi?
3) Czy w ramach "kopii bloga" otrzymuje się też kopie własnych komentarzy?
Zawsze można coś napisać osobno i zrobić nawet sąd kapturowy :)
Albo ma to być serwis uniwersalny, albo serwis promujący wybrane idee i ruchy polityczne. Skoro wybieramy to drugie, a nikt z "wielkich" tu nie zagląda, to pozostaje folklor taki, jak "Cywilizacja Polska".
ISTOTĄ tego "prawa" jest to, że w czasach, gdy o wartości pieniądza stanowiła ilość zawartego w nim złota lub srebra ludzie chętniej gromadzili pieniądz dobry, a pozbywali się złego. A gromadząc ten dobry na rynek dostarczali gorszy. W ten sposób można powiedzieć: dobry pieniądz był "wyrzucany", a dobry GROMADZONY. Czyli zły pieniądz nie tyle "wypierał dobry", lecz był tym, czego się POZBYWANO. Tak więc trochę inny wydźwięk ma to prawo, gdy się je ROZUMIE ...
No właśnie. Skoro NE szczyci się tym że nie ma cenzury to trzeba wprowadzić mechanizm, który ograniczy taką możliwość.
"Zresztą, każdy kto nadużywa banowania sam wystawia sobie złe świadectwo."
Tylko, że o tym zbanowaniu wie tylko zbanowany.
trzy razy wysłuchał dobrze mnie
wszyscy zgadzają się ze sobą
a będzie nadal tak jak jest"
Ja się przyglądam.
Kiedy wyklaruje się obraz sytuacji, zapewne więcej osób powróci i będzie chciało pisać.
Powodzenia.
Dzięki za wsparcie.
Albo ma to być serwis uniwersalny, albo serwis promujący wybrane idee i ruchy polityczne. Skoro wybieramy to drugie, a nikt z "wielkich" tu nie zagląda, to pozostaje folklor taki, jak "Cywilizacja Polska".//
- Zgadzam się. Dopowiem tylko, że tą CP ja postrzegam nie tyle w kategoriach folkloru co celowego destrukcyjnego działania. I dziwię się dlaczego Redakcja pozwala na niszczenie portalu. Wygląda na to, że najczęściej to nam blogerom zależy. A podobno jesteśmy tylko gośćmi i nikt się z nami nie liczy...
http://polacy.eu.org
http://polacy.eu.org/#/dzial/15/
http://polacy.eu.org/#/zeszyt/86/
Powiem więcej KJW to mój przyjaciel...
Czy powiadomiłeś właściciela portalu o swoim zaangażowaniu w polacy.eu.org i o lansowaniu tam antykatolickiej koncepcji CP?
;P
Ach te odwieczne problemy..:)
http://smieszne.biz/images/upload/14683754124.jpg
http://jajco.pl/pic/1371402046-3Nr6lU.jpg
Niniejszym ogłaszam nowy status Andy-aandy'go - prześladowany bohaterski dysydent. Wszyscy niezadowoleni wiedzą już gdzie się kierować i czym oburzać, no i oczywiście żądać uwolnienia, jako warunek wstępny do rozmów.
A pozatym "milcz, jak do mnie mówisz"..;p
He, he.. Tak mi się jakoś skojarzyło..:))
I wcale nie będzie.
Tu jest równorzędne miejsce dla wszystkich poglądów ( oprócz oczywiście bolszewizmu, syjonizmu, nazizmu itp. ). Bez faworyzowania kogokolwiek.
Jedynym kryterium jest dbałość o Polską Rację Stanu. A w tej formule musi się znaleźć miejsce na dyskusję z wielu pkt. widzenia. Polska to nie tylko katolicy ani tylko bolszewicy czy "tęczowi". Musimy jednak wszyscy prowadzić dialog. Inaczej się nie da.
O niczym nie musiałem powiadamiać, to fakt ogólnie znany ( zresztą ta informacja była cały czas widoczna na moim blogu.
" ... lansowaniu tam antykatolickiej koncepcji CP? "
Idea CP nie jest "antykatolicka ".
Ale mam nadzieję, że będziesz mnie o tym przekonywać jak już będzie do tego odpowiednie miejsce na portalu. (Uprzedzam, tanio skóry nie sprzedam :)
Nie przejmuj się, GPS już tak ma :) Ale to równy chłopina. Kiedyś nawet po ciężkich bólach przyznał, że nie jestem komunistą. Poczułem się jak nowo narodzony :)
Z bólem serca go zawiesiłem, nie zbanowałem.
Ale jak chce robić za męczennika to jego sprawa. Z odwieszeniem poczekam do czasu aż utworzymy coś na kształt sądu koleżeńskiego.
Ja nie mam uprzedzeń personalnych. Nie cierpię jedynie plugawego języka i chamskich ataków ad personam.
Ad. Nie wiem ale się dopytam.
Ad.3 j.w.
Jak tylko będę coś wiedział konkretnego to dam znać na PW.
Nigdy nie interesowałem się tymi sprawami bo jestem zagorzałym przeciwnikiem banowania. I jest mi naprawdę przykro, że musiałem sam to zrobić ale ta historia ciągnie się już dwa lata. Ile można dawać się opluwać ?
"Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał rozliczyć się ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby tak dług odzyskać. Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: Panie, miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam. Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: Oddaj, coś winien! Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: Miej cierpliwość nade mną, a oddam tobie. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu: Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą? I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu."
Pozdrawiam w Chrystusie! :-)
Maciej
http://trybeus.nowyekran.net/post/95009,nowy-kurnik-rewolucje#comment_825856
http://sopoton.pl/wp-content/gallery/kaczki/kaczy_kuper_18.jpg
..:))))))))))))))
- zgoda, pod warunkiem jednak, że ten dialog nie będzie polegał na głoszeniu kłamstw wobec KRK i obrzucaniu go błotem, co często ma miejsce.
- He he. Ta sekta - jak piszesz - próbuje jednak werbować nowych członków. Obecną Redakcję już chyba Wojtas pozyskał. Co mnie dziwi, bo kto mądry może się nabrać na ten bełkot CP? Skoro to ze zdrowym rozsądkiem nie ma nic wspólnego.
> członków.
No i ma pięciu na krzyż, a i oni słabo rozumieją co to CP, bo samodzielnie nie są w stanie nic z tego wyjaśnić. Co groźnego w takiej sekcie, która ma kilku członków, którzy sami słabo rozumieją swojego guru? To już wyznawcy latającego potwora spagetti są liczniejsi i groźniejsi.
Nie ma się czym przejmować :)